українські
Powrót do strony powitalnej

KON HUCULSKI

 

BROSZURA INFORMACYJNA

Hodowla i wykorzystanie koni huculskich w ZD IZ PIB Odrzechowa

logo festiwalu

przygotowana na

Festival huculski

rajd konny w korycie Wisłoka
fot: R. Świętoniowski

Fragmenty tekstu i zdjęcia z folderu przygotowanego na Festiwal Kultur Pogranicza Koń Huculski w Kulturze Karpat Wschodnich
Rudawka Rymanowska 7.07 2013 r.

Opracowanie tekstu:
Maria Brejta, Władysław Brejta, Marek Gibała

Historia konia huculskiego w Odrzechowej to tylko niespełna 30 lat. 31 maja 1984 roku Zespół Chowu Koni Rady Naukowo-Technicznej przy Ministerstwie Rolnictwa zaproponował utworzenie obok Stadniny Koni Siary drugiej stadniny koni huculskich. Wybór padł na ówczesny Zootechniczny Zakład Doświadczalny Rymanów z/s w Odrzechowej.

hucuły w Odrzechowej
fot: M. Kościelny 2013

Za początek hodowli należy przyjąć datę 6 grudnia 1985 roku, kiedy to do Odrzechowej przybyło pierwsze 6 klaczy, a ze Stada Ogierów Klikowa ogier Hawrań z linii Hrobego. W ciągu kolejnych lat 1986-1989 ZZD Odrzechowa zakupił jeszcze ze Stadniny Koni Siary kolejne 14 klaczy, a z Stada Ogierów Klikowa trafił ogier Rygor z linii Górala.

Dziś stado koni huculskich w Odrzechowej liczy około 120 koni w tym 53 klaczy matek. Wśród nich są reprezentantki rodzin: Pastuszki, Wyderki, Wołgi, Laliszki i Gurgul V-23. Niestety w ciągu minionych lat ze stada ubyły pojedyncze przedstawicielki rodzin: Czeremchy, Nakorzeczny i Wrony.

Największy wpływ na rozwó hodowli w Odrzechowej wywarły ogiery: Hawrań, Sonet, oraz Rygor hodowli SK Siary oraz dwa własnej hodowli: Lotnik i Ważniak.

ogier Rygor
fot: M. Kościelny 2002

Aktualnie w Odrzechowej kryje pięć ogierów,a są to:

ogier Lotnik
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

ogier Wazniak
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

ogier Junior
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

ogier Zefirek
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

ogier Weksel
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

Od 1986 roku po dzień dzisiejszy urodziły się w Odrzechowej 533 źrebaki. Większość sprzedanych koni trafiła w różne zakątki Polski, a kilka poza jej granice do Austrii, Francji, Czech i na Ukrainę.

 

Jednym z najbardziej znanych ogierów naszej hodowli jest niewątpliwie ogier Lotnik od Lotnej po Ousor VIII-50, po którym urodziło się 97 sztuk potomstwa, z czego 9 ogierów i 34 klacze wpisanye do ksiąg oraz ogier Ważniak od Wetliny po Sonet, który dał 71 sztuk potomstwa w tym 5 ogierów czołowych i 20 klaczy wpisanych do ksiąg. Obydwa ogiery nadal są czynne w hodowli.

Poniżej prezentujemy najważniejsze osiągnięcia wymienionych reproduktorów.

Ogier LOTNIK:

ogier Lotnik
fot: Paulina Peckiel www.peckiel.pl

Prezentowane córki ogiera Lotnik

Klacz Orchidea
fot: Iwona Tomczyk-Wrona

rok 2011

Rok 2013

 

Ogier WAŻNIAK

O: Sonet, M: Wetlina po Elf, Ur. 11.11.2000 r.

Rok 2003

Rok 2004

Prezentowane córki ogiera Ważniak

Klacz Leksja
fot: Iwona Tomczyk-Wrona

Matka 3 żrebaków

Rok 2009

 

Z kilku rodzin najliczniej reprezentowaną jest rodzina klaczy Pastuszki

Prezentujemy 5 pokoleń klaczy z tej rodziny:

Klacz Platynka
fot: M. Kościelny 2003

Matka 11 źrebiąt, źrebna ogierem Junior

Klacz Poziomka
fot: Iwona Tomczyk-Wrona

Matka 7 źrebiąt, źrebna og. Lotnik

Klacz Proxima
fot: Iwona Tomczyk-Wrona

Matka 3 źrebiąt, źrebna og. Zefir

Klacz Paulinka
fot: Iwona Tomczyk-Wrona

Matka 1 źrebaka, źrebna ogierem Zefirek

Zakład Doświadczalny Instytutu Zootechniki PIB w Odrzechowej to duże jak na warunki południowo-wschodniej Polski gospodarstwo liczące ponad 1500 ha gruntów. Poszczególne kompleksy Zakładu rozciągają się od trasy Sanok-Krosno na północy, po trasę Dukla-Komańcza na południu. Znaczna część Zakładu leży w granicach Jaśliskiego Parku Krajobrazowego. W zgodzie z naturą Zakład prowadzi na tych terenach hodowlę bydła simentalskiego (około 1100 sztuk), koni huculskich (120 sztuk) i kóz karpackich (60 sztuk).

Hucuły w Odrzechowej
fot: M. Kościelny 2013

Dopełnienie działalności rolniczej jest turystyka konna. W organizowanych przez Zakład rajdach konnych konie z Odrzechowej przemierzają setki kilometrów po malowniczych terenach Beskidu Niskiego. Do współpracy zapraszamy właścicieli gospodarstw agroturystycznych i schronisk leżących na trasie naszych rajdów. Dobrze układa sie współpraca z Nadleśnictwem Rymanów przez którego lasy przebiega większość naszych szlaków konnych.

Rajd konny na Polany Surowiczne
fot: Hanna Houszka

Wykorzystując piękno terenu, dziką przyrodę, bezdroża Beskidu Niskiego oraz fakt, że Zakład prowadzi zarówno hodowlę bydła jak też i koni, chętni mogą wziąć udział w wypędach bydła na letnie górskie pastwiska – wiosną i spędach jesienią. Kilkanaście osób na grzbietach koni huculskich pędzi 100-200 sztuk bydła dolina Wisłoka przez kilkanaście kilometrów.

konne przepędy bydła
fot Katarzyna Piotrowska

Ukoronowaniem naszej działalności promocyjno-hodowlanej jest impreza odbywająca się w ostatni weekend sierpnia nieprzerwanie od roku 2000, a którą nazwaliśmy Pożegnanie Wakacji w Rudawce Rymanowskiej.

Ścieżka huculska w Rudawce Rymanowskiej
fot A. Giller 2012

Piękno konia huculskiego i piękno Doliny Wisłoka lepiej niż słowa niech zilustrują fotografie Pani Katarzyny Piotrowskiej z Gdyni, Pana Mariusza Kościelnego i Pani Iwony Tomczyk-Wrona z Krakowa, Pana Ryszarda Świętoniowskiego z Rzeszowa, Pana Arkadiusza Gillera z Krosna, Pani Hanny Houszka z Wrozławia i Pani Pauliny Peckiel z Warszawy

Wypas ogierków na Polanach Surowicznych
fot: M. Kościelny 2003

Koń huculski idealny dla dzieci
fot: R. Świętoniowski

Pławienie koni w Rudawce Rymanowskiej
fot: A. Giller 2013

Odrzechowskie klacze huculskie na wypasie
fot: M. Kościelny 2011

a jego charakter oddają poniższe cytaty z książki Stanisława Vincenza „Na Wysokiej Połoninie”.

„Pawło Palijczuk z Dzembroni sprzedawał konie. Przyjechali do niego
z Bukowiny, ze stadniny cesarskiej z Łuczyny, oficerkowie, jeden lajtman, drugi oberlajtman. Zamiast popatrzeć dobrze na konie jak na człowieka, a gazdę zapytać, mierzyli metrem, macali, zaglądali gdzie nie trzeba. Mierzyli wciąż a kręcili nosem: „Za niski!” Wybrali w końcu niekoniecznie najlepsze konie, tylko najwyższe. Zamiast na kolanach dziękować mu za gazdowskie konie, targowali się jak o cebule i w końcu wcisnęli mu po 50 guldenów. On mówi „Za mało”, oni swoje: „Taka taksa, my znamy ustawy”. Pawło rozeźlił się na durniów, naszeptał coś koniom do uszu, obrócił się tyłkiem i poszedł bez „bywajcie zdrowi”.

Ogierki huculskie na Polanach Surowicznych
fot: M. Kościelny 2005

Zaledwie konie przyszły do Łuczyny, oglądnęły się i hała – drała! z powrotem. Gdyby koniska nie umiały z gwiazd miarkować i przesiedziały noc gdzieś w przepaści, już by tam zostały w wilczym albo niedźwiedzim brzuchu. Pewnie brnęły moczarami zamszonymi, może na brzuch pełzły przez kosodrzew? Dość, że przyszły wychudzone, w czarnym mule aż po grzbiety, w dodatku jeden i drugi z krwawymi ranami na szyi i na zadzie. Zobaczyły Pawłą, zamachały ogonami. Pawło zaśmiał się: „Aha, już są”. I tyle. Widzicie, nasz koń nie zdradzi, ani wilk, ani złodziej, ani kupiec nie da mu rady”.

Beskid Niski - widok z Polańskiej
fot: M. Kościelny 2004

Galeria: